poniedziałek, 12 listopada 2012

Rozdział 42 :]

Powoli weszliśmy do salonu . Co tam zobaczyliśmy ? Max , Jay , Tom i Siva tańczą przed ogromnym ekranem telewizora . Tak , grali w jakąś grę . Muzyka leciała zdecydowanie za głośno a mimo to oni tańczyli jakby w ogóle jej nie słyszeli , w sensie że im muzyka w tańcu w niczym nie przeszkadzała . Na stole , który stał pod oknem zamiast przed telewizorem , leżały do połowy puste butelki  po piwie i ... papierosy . Od razu zachciało mi się palić . Chłopaki w końcu nas zauważyli :
- Sidney !!! - wydarli się wszyscy i zaczęli mnie ściskać , masowo i pojedynczo
- Cześć chłopaki ! - odkrzyknęłam 
- Ściszcie tą muzykę ! - wydarł się Nathan i wyłączył grę 
- Eeeeejjjj ! - krzyknęli poszkodowani gracze
- I tak tańczycie jakby ta muzyka wcale nie leciała ! - warknął Nath a ja się zaśmiałam 
- Co to za teczka ? - spytał Max i nie czekając na odpowiedź wyjął ją z mojej otwartej torebki i otworzył
- Uuuuuu ! Jakieś gorące fotki ! - powiedział a Jay , Tom i Siva o mało się nie zabili biegnąc do kanapy gdzie siedział Max , wszyscy usadowili się na kanapie i zaczęli oglądać zdjęcia 
- Ale ty ładnie wyglądasz ! - zachwycali się chłopcy aż doszli do zdjęć z Justinem 
- Co to za koleś ? - spytał  Tom 
- Justin , model - powiedziałam 
- Model ? Przecież to gej - powiedział oburzony a ja zaczęłam się śmiać , Nath zrobił obrażoną minę 
- Co jest ? - spytał Max
- Justin leci na Nathana ! - wydusiłam z siebie i zaczęłam się śmiać a razem ze mną chłopaki 
- To nie jest śmieszne ! - oburzył się Nath 
- Nathan ty to masz szczęście , nie dość że masz branie u dziewczyn to jeszcze u facetów - powiedział Jay i wszyscy ryknęli śmiechem 
- Nie gadam z wami , idę do siebie ! - zakomunikował Nathan i mimo naszych próśb by został , z kamienną twarzą poszedł do siebie . Poszłam po chwili do niego gdy upewniłam się , że chłopaki nie popsują zdjęć , co w ich przypadku było bardzo możliwe . Weszłam do pokoju Natha a tu nic . Nawet nie było zapalone światło , łóżko pościelone , wszystko na swoim miejscu a jego nie ma :
- Nathan ? - powiedziałam cicho i weszłam do pokoju zamykając za sobą drzwi .
Zaczęłam szukać kontaktu , nie mogłam go znaleźć a w pokoju było ciemno jak cholera . Nagle poczułam jak coś łapie mnie w talii i podnosi do góry :
- Aaaaaaaaaaaa !!! - wrzasnęłam przerażona i usłyszałam śmiech
- Co się tak drzesz to tylko ja - to był  Nathan 
- Nie strasz mnie ! I odstaw mnie na ziemie ! - zażądałam 
- Dobrze i nie - mruknął i zaniósł mnie na balkon .
Dopiero tam postawił mnie za ziemi , miał piękny widok na Las Vegas nocą . Przytulił mnie od tyłu i staliśmy tak patrząc na miasto , które mimo późnej pory tętniło życiem :
- Uwielbiam stać na balkonie - powiedział cicho Nath , zrobiłam zdziwioną minę 
- Niby czemu ? - spytałam ze śmiechem 
- Bo kiedyś wyszedłem na balkon i usłyszałem jak najwspanialsza dziewczyna na świecie mówi , że jestem najładniejszym chłopakiem jakiego widziała - powiedział i uśmiechnął się do mnie 
- Aaaa no tak , zaczęło się na balkonie - powiedziałam i również się uśmiechnęłam 
- Co prawda mam też smutne wspomnienia , jak sterczałem na twoim balkonie , żeby cie przeprosić , jak powiedziałaś że wyjeżdżam i nie zobaczę cie 6 miesięcy - dodał smutnym głosem 
- Nie wracajmy więcej do tego - powiedziałam i wtuliłam się w jego klatę 
- Nigdy sobie nie wybaczę tych 5 miesięcy bez ciebie - powiedział cicho . 
Spojrzałam na jego twarz , patrzył w bok smutnym wzrokiem , pogłaskałam go po policzku i przekręciłam mu głowę tak aby spojrzał mi w oczy :
- Nathan , przestań . Zawiniliśmy oboje , nie ważne które mniej , które bardziej . Liczy się to , że jesteśmy razem - powiedziałam cicho 
- Kocham cie - szepnął Nathan i pocałował mnie delikatnie .  
Zaczęliśmy się całować coraz namiętniej . Złapałam Nathana za koszulkę i zaczęłam go ciągnąć w stronę łóżka . Szliśmy tam ciągle się całując , pchnęłam Natha na łóżko i siadłam na nim okrakiem . Zaczęłam odpinać mu guziczki jeansowej koszuli gdy usłyszeliśmy pukanie do drzwi :
- Idziemy do kasyna , idziecie z nami ? - spytał Jay . 
Spojrzałam na Nathana , nie był zachwycony . Spojrzał na mnie , mój wzrok mówił jedno . Tak bardzo chciałam iść do kasyna ! Nigdy tam nie byłam a z Jenną nie było mowy o takim wyjściu , uśmiechnęłam się do Nathana a on tylko wywrócił oczami :
- Zaraz do was idziemy ! - krzyknął do Jaya , spojrzał na mnie 
- Nie wierze , że się zgodziłem - powiedział 
- Ej no weź , strasznie chce iść do kasyna - powiedziałam i zaczęłam zapinać guziki które dopiero co odpięłam 
- Tak wiem a ja głupi zakochany w tobie jak debil się zgodziłem - mruknął i wstał z łóżka 
- Jak wrócimy to skończymy to , co zaczęliśmy . Nie martw się - powiedziałam i pocałowałam go namiętnie 
- Trzymam cie za słowo - powiedział uśmiechnięty i wyszliśmy do chłopaków . 
Wszyscy ewidentnie byli ubrani na podryw , no oprócz Toma i Sivy bo oni czekali na swoje dziewczyny . Gdy Kelsey i Nareesha przyszły zeszliśmy na dół i zapakowani do busa odjechaliśmy . W kasynie obeszło się bez problemów , weszliśmy spokojnie . Był to ogromny budynek , w środku którego było kasyno połączone z klubem i hotelem na najwyższych piętrach . Wszędzie gdzie tylko sięgał wzrok było widać przepych . Kryształowe żyrandole , srebrna zastawa dla VIP-ów , ogromny bar z najlepszymi trunkami na świecie . Chłopaki od razu poszli do baru po drinki . Tom , z Kelsey na kolanach zaczął grać przy jednym ze stołów , towarzyszyli im Max i Jay , który jednak po chwili poszedł ponownie do baru . Siva i Nareesha poszli na parkiet . Ja stałam tak i przyglądałam się wszystkiemu , Nathan pociągnął mnie za rękę :
- ... okey ? - usłyszałam , potrząsnęłam głową żeby wrócić do rzeczywistości
- Co ? - spytałam a Nathan wywrócił oczami
- Nie no ja zwariuje z tobą ! - powiedział zirytowany a ja szybko go pocałowałam żeby się uspokoił
- To co mówiłeś ? - spytałam 
- Że idę na dziwki - mruknął obrażony 
- Nathan ... - zamruczałam mu do ucha - Nie obrażaj się na mnie - dodałam i namiętnie go pocałowałam 
- Powiedziałem , że pójdziemy potańczyć a potem dołączymy do reszty - powiedział a ja kiwnęłam głową . Poszliśmy na parkiet , było świetnie . Wszędzie były specjalne klatki dla kobiet , które tańczył tam w skąpych ubraniach , parkiet był ogromny i bawiło się na nim mnóstwo ludzi . Zaczęliśmy tańczyć , po kilki szybkich piosenkach DJ ogłosił :
- To teraz każdy odwraca się i tańczy jeden kawałek z osobą po swojej prawej stronie .
Zaśmiałam się i zrobiłam jak kazałam DJ , wyszło że miałam tańczyć z jakąś roześmianą dziewczyną . Nathan odwrócił się dość niepewnie , po jego prawej stronie stała Jenna . Skąd ona się tam wzięła ? 



Przepraszam , że tak długo !!! 
Miałam strasznie mało czasu na pisanie ; / Mam nadzieję , że mi wybaczycie ;***
Rozdział taki se -,-
Mogłam napisać lepiej ;|
Dziękuje za tyle wejść i komentarzy !
Jesteście naprawdę świetne ! ;***
Kocham was !!! <3333

10 komentarzy:

  1. Uhuhuhu Justin i Nathan. Dobra jebło mnie. Rozdział mnie bardzo zadowolil. Na samym początku myślałam że oni Gangam Style tańczyli. Serio. Masz wspaniale pomysly. Czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny
    wspaniały
    czekam na następny
    weny

    OdpowiedzUsuń
  3. Jathan ahahahhah! xddd
    kom pisany przy JAREK POLSKĘ ZBAW! :D
    dlatego mi odwala xd jutro mam spr z WOSu i matmy, ale kij z tym xd i tak się nie nauczę xd bo optymizm to podstawa, czyż nie?! xddd
    i jeszcze mam dyżur z koleżankami na korytarzu ^^ Natalia przegania dzieci argumentem: ej, idźcie na górę, tam podobno pączki rozdają xd i po sprawie ^^
    dobra to ten next dawaj xdd

    OdpowiedzUsuń
  4. Haah wiedziałam, że Justin'owi spodoba sie Nath ;**
    Ale niepokoi mnie ta Jenna :/ Cały czas wydaje mi się, że Ona chcę Jej odbić Nath'a, ale mam nadzieję, że sie mylę !!!
    Dobra koniec moich głupich myśli ;* Czekam na next'a ;***

    Mychaaa ;***

    OdpowiedzUsuń
  5. No czy Wy możecie w końcu przestać się krytykować????!!!
    Rozdział wyszedł BOSKI!!!
    I przestań temu zaprzeczać!!!!!
    Bo się zdenerwuję!
    A tego byś nie chciała!
    NO!
    Czekam na więcej ;P
    Kocham Cię Kasiu :****

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ci dam taki se..!!!
    Jak ja tam modle się żeby jak najszybciej był następny ^^
    Rozdział zajebisty.:)
    Pisz szybko kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział
    Jenna , a co ona tu robi ?
    następny prosze

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak umiesz lepiej niż ten świetny, wspaniały, cudowny rozdział, to się nie obrażę ;D
    Nawet ja bym lepiej tego nie napisała haha xD
    Dlatego bierz się do roboty, jak tylko będziesz miała czas, i pisz następny ;D
    Czekam ;);*
    PS. Jenna? No to może być nieciekawie..;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział jest wspaniały! :D
    Ale ja sie nie obrażę jak następnym razem napiszesz dłuższy ;P
    Ale to tam szczegół bo i tak uwielbiam czytać twoje opo ^^
    Mam nadzieję, że szybko dodasz nexta ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku jaki zajebisty rozdział ..
    Normalnie mowę mi odjęło, on jest po prostu .. boski ! ♥
    Jenna ?!
    Nie, no kurde ciekawe co będzie dalej ..
    Tak, więc proszę Cię abyś jak najszybciej dodała kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń