sobota, 25 sierpnia 2012

Rozdział 19 :]

Nathan po raz pierwszy od kiedy go widziałam uśmiechał się nerwowo i tak ... nieśmiele . Chyba serio bał się , że się nie zgodzę :
- Powiesz coś ? - spytał cicho
- Nie pomęczę cie jeszcze trochę - zaśmiałam się a on spojrzał na mnie wyrzutem 
- Ty sobie sprawy nie zdajesz jak ja się denerwuję - powiedział
- No właśnie widzę i się dziwie . Będę twoją dziewczyną - powiedziałam i rzuciłam mu się na szyję a on mnie podniósł .
Po chwili przytulania Nathan postawił mnie na ziemi i podał pudełko :
- To dla ciebie - powiedział z uśmiechem a ja otworzyłam pudełko .
W środku były dwie czarne bransoletki , każda miała połówkę serca . Na jednej pisało " Together " a na drugiej " Forever " założyłam tą pierwszą a Nathanowi założyłam drugą 
- Kocham cie Sidney - powiedział wplatając palce w moje włosy i patrząc mi prosto w oczy
- Ja też cie kocham - szepnęłam i namiętnie go pocałowałam . 
Nie mogłam tego ogarnąć . Chłopak którego plakat miałam kiedyś w pokoju teraz się ze mną całuje , mówi że mnie kocha i ... jest ze mną . Jakby ktoś tydzień mi powiedział , że tak będzie wyglądał dzisiejszy dzień wyśmiałabym go i kazała mu zmienić dilera . Po chwili przeszedł mnie dreszcz bo zawiał zimny wiatr , Nath oderwał się ode mnie :
- Zimno ci ? - raczej to stwierdził a nie spytał
- Trochę - wzruszyłam ramionami a on wziął mnie na ręce jak pannę młodą
- Rozgrzeje cie - powiedział z chytrym uśmiechem i położył mnie na łóżku .
Zamknął drzwi balkonowe i zasłonił zasłony , zamknął drzwi na klucz . Położył się na mnie i zaczął całować po szyi . Potem po dekolcie ale trochę mu przeszkadzała moja bluzka :
- Ściągnij ją jak ci przeszkadza - powiedziałam a on od razu ją ściągnął i kontynuował . 
Zdjęłam jego koszulkę a potem poszło szybko . Zaczęliśmy się nawzajem gorączkowo rozbierać a potem wiadomo co robiliśmy . W pewnym momencie myślałam , że Nathan wykituje z tej rozkoszy ale to chyba dobrze . Był naprawdę świetny , nie wiem ile to robiliśmy . Po mniej więcej godzinie leżeliśmy dysząc na łóżku . Ja leżałam na plecach a on na brzuchu i przyglądał mi się z zadowoleniem :
- A tak w ogóle to o której mają wrócić chłopaki ? - spytałam przeciągając się na co Nath zareagował uśmiechem
- Gdzieś tak o 22 a co ? - spytał przyciągając mnie do siebie 
- Bo jest 22 - powiedziałam i jak na zawołanie usłyszeliśmy " Młodzi jesteśmy ! " .
Zerwaliśmy się z łóżka i zaczęliśmy zbierać ubrania , ja zebrałam swoje i pobiegłam do łazienki . Nath ubrał się szybko . Po chwili usłyszałam pukanie , Nath otworzył drzwi :
- Cześć młody , gdzie Sidney ? - spytał Tom a ktoś się zaśmiał , to był chyba Jay
- Eeee ... nie wiem chyba w pokoju - powiedział Nathan 
- Aha okey - rzucił Tom a ja odetchnęłam z ulgą - A ten biustonosz pod drzwiami do łazienki to twój ? - zaśmiał się Tom a Jay do niego dołączył . Rozejrzałam się po łazience , "kurwa upadł mi stanik ! " pomyślałam 
- Idźcie już - powiedział Nathan i zamknął drzwi za ubawionymi chłopakami
- Możesz wyjść - powiedział ze śmiechem a ja otworzyłam drzwi od łazienki miałam na sobie tylko majtki więc podniosłam stanik i założyłam go 
- Nie dadzą nam o tym zapomnieć prawda ? - spytałam ubierając się
- Wątpię - powiedział i pociągnął mnie za rękę a ja siadłam na nim okrakiem 
- Idę do pokoju , przyjdź do mnie później - powiedziałam i dałam mu namiętnego całusa 
- Dobrze - mruknął z uśmiechem .
Poszłam do siebie i wzięłam prysznic . Zadzwoniłam do Martyny i pogadałam z nią trochę . Przylatuje za dwa dni , już nie mogę się doczekać . Zeszłam na dół a w salonie zastałam wszystkich członków chłopaków , oglądali jakiś film . Jak mnie zobaczyli wszyscy dziwnie się uśmiechnęli :
- Co tam młoda ? Jesteś z Nathanem ? - spytał Siva a ja pokazałam mu bransoletkę
- Tak - rzuciłam i puścił oko swojemu chłopakowi .
Poszłam do kuchni i zjadłam serek . Wracając na górę życzyłam chłopakom dobrej nocy i poszłam do siebie . Przebrałam się w piżamę i czekałam na Nathana .     

Ja pierdziele xd Ten rozdział powstał w bólach ale mam nadzieję że się podoba ;) Byłam wczoraj w kinie na Magic Mike , polecam ! Bosz jak ten Channig Tatum się rusza O.o Masakra xd 
Kocham was i dzięki za ponad 5400 wejść <3333    

12 komentarzy:

  1. Świetne po prostu świetne, nie ma chyba słów które mogły by oddać zajebistość tego bloga
    czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. to Nathan ma aż tak wielkie cycki, że stanik musi nosić? O.o
    cza bd to sprawdzić xd
    OBIECAŁAM, że dam koma, to jest ^^
    toż to jest tak zajebiste, żę aż mi mózg wykitował :D
    O.o to ja mam mózg?
    dobra, odwala mi, przecież mówiłam, żę mi mózg fiksuje xd
    ale to wszystko wina mega świetnego rdz i opo ktr piszesz ^^
    czekam na nexta ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Ty Kochana Kasiu...
    Piszę ten komentarz z ogromną satysfakcją, ponieważ rozdział powyżej, który przeczytałam jest najwspanialszym prezentem od Ciebie :***** (nie żebym miała jakieś święto ;P) Dziękuję Ci za te wspaniałe emocje, którymi mnie obdarowałaś czytając Twój rozdział :) To jest niesamowite uczucie, gdy mogę tak wiele przeżyć czytając zaledwie jeden Twój rozdział ;D A wszystko dzięki Twojemu OGROMNEMU TALENTOWI :*** Jesteś niesamowita :)
    Kocham Cię Córko moja Chrzestna :*******
    I czekam na więcej :P
    (wiem dziwna jestem z tym komem hehe)

    OdpowiedzUsuń
  4. rozdzial swietny ;) nie moge sie doczekac nastepnego :D a film tez ogladalam i rowniez polecam!!! ruchy to jedno ale jego tyleczek tez niczego sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki świetny. Tak wiem, powtarzam się:)
    Trudno. Nie ogarniam, jakie boskie "nexty" piszesz:**
    Kiedy następny??

    OdpowiedzUsuń
  6. My też Cię kochamy. Jesteś tak niesamowita, ze ten kto Cię nie kocha zginie smiercią okrutną. Amen!
    Kc <3

    OdpowiedzUsuń
  7. super rozdział
    następny proszę

    OdpowiedzUsuń
  8. NO NARESZCIE DODAŁAŚ! ♥
    AWWW, SĄ RAZEM. *_*
    DAWAJ NEXXXTA, SZYBKOOOOOOOOOOOO! ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. CUDOWNE CUDO.Fajnie,że są razem:)
    pozdrawiam:* i czekam na nexcika:*

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG, nie wie co powiedzieć!!! ♥
    Świeeeeetny!!!
    Kocham ich, cię i opo. <33
    Czeeekam na next'a ;**
    Weny i pozdrawiam Nat. ;]

    OdpowiedzUsuń
  11. swietne to za małe słowo..
    Genialne..też..
    To jest nie do opisania <3
    Pisz szybko następny :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Boże nie wiem jak ty to robisz.
    Ty jesteś stworzona do tego pisania.
    Rozdział genialny, ale to mało powiedziane.
    Kocham ciebie i to Twoje opo. :**
    Z niecierpliwością czekam na nexta :D
    Zapraszam do mnie http://imgladyoucametw.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń