sobota, 4 sierpnia 2012

Rozdział 3 :]

Razem z dwójką innych dziewczyn zostałyśmy poprowadzone przez ochroniarza za kulisy . Chłopcy już tam na nas czekali . Stali , pili wodę i o czymś mówili ale nie było słychać o czym . Gdy nas zobaczyli Tom wypluł wodę , którą akurat pił co wywołało fale śmiechu . Ku mojemu zdziwieniu Nathan trochę się zmieszał kiedy nas zobaczył :
- I co , podobał się koncert ? - spytał Max , gdy już się wszyscy uspokoili 
- Tak , bardzo - powiedziałyśmy równo
- Możemy sobie zrobić z wami zdjęcia ? - spytała niska brunetka która z nami przyszła
- Jasne - powiedzieli równo i każdy zaczął robić sobie foty . Każdy z każdym ( jak w modzie na sukces xd ) miał kilka fot . W pewnym momencie Jay zaczął się przyglądać mojej bluzce :
- Jaką ty masz fajną koszulkę - powiedział uśmiechnięty
- " I love British Boys " miło nam - dodał Nath uśmiechając się zniewalająco
- A kto ci powiedział , że to o was ? - spytałam rozbawiona
- Mów co chcesz  , ja wiem swoje - rzekł dumnie Tom na co parsknęłam śmiechem
- Sidney musimy iść - powiedziała Lily pokazując na zegarek
- A no tak - złapałam się za głowę - My już idziemy miło było was poznać - krzyknęłam i zaczęłyśmy biec w stronę wyjścia 
- Poczekaj ! - wrzasnął Nath i podbiegł do mnie - Dasz mi swój numer ? - spytał unosząc brew 
- Tak - powiedziałam z uśmiechem ale Rose pociągnęła mnie za rękę 
- Nie ma czasu no ! - mruknęła a Nathan wyciągnął do mnie rękę w której miał karteczkę 
- Masz mój . Wszystkiego najlepszego - powiedział z uśmiechem i odszedł a ja w podskokach wybiegłam z dziewczynami z hali wsadzając kartkę z numerem do torebki . Pobiegłyśmy do domu gdzie przebrałyśmy się na imprezę . Wsiadłyśmy do taksówki i pojechałyśmy do klubu . Wszyscy już tam byli a gdy mnie zobaczyli znowu odśpiewali mi " Happy Brithday " i wznieśli toast . No a potem wiadomo taniec , alkohol i gadka z facetami . Tańczyłam z moimi kolegami i koleżankami bo nazwać ich przyjaciółmi nie można . Po prostu są znajomymi . Oczywiście jak to na urodzinach alkohol szedł hektolitrami . Nie mam słabej głowy i nie upijam się tak szybko jak Lily i Rose ale dziś przeszłam samą siebie . Nie wiem jak znalazłam się w domu i nie mam pojęcia jak udało mi się założyć moją piżamę . 

Rano obudził ból głowy wywołany jakąś głośną rozmową . " Jak tak to cisza w domu ale gdy jestem po imprezie to głośno jak cholera " pomyślałam i siadłam na łóżku :
- Muszę się wykąpać ale najpierw idę się napić - mruknęłam sama do siebie i wstałam . Popatrzyłam w lusterko - włosy jak murzyńskie afro (tylko że czerwone) , oczy podkrążone i do tego koszulka od piżamy z napisem  I 'm sexy and I know it ." Cudnie to wygląda " pomyślałam . Założyłam sobie normalne majtki ( bo na imprezie miałam stringi a nie miałam zamiaru świecić tyłkiem przed tatą ) i wyszłam z pokoju . Rozmowa była coraz bardziej wyraźna i uczestniczył w niej ktoś oprócz moich rodziców ale mi to zwisało , musiałam się czegoś napić , choćby kranówy . Gdy zeszłam do połowy schodów usłyszałam jak mój tata mówi :
- To pewnie moja córka . Jest waszą fanką i wczoraj była na waszym koncercie . 
Gdy moim oczom ukazał się salon zobaczyłam pięciu chłopaków którzy siedzieli na kanapie i omiatali mnie wzrokiem od góry do dołu z otwartą buzią . Tak , to nie byli przypadkowi chłopcy . To byli The Wanted .


Tadam ! xd Dziękuje za ponad 500 wejść ! Na blogu moim i Martyny zobaczyłam dziś magiczną liczbę : 30 000 wyświetleń O.o Kłaniam się za wszystkie wejścia ;) Wybaczcie że taki krótki ale musiał sie odpowiednio skończyć ;d
Kocham was dziewczyny <333
8 komentarzy = rozdział ;]  

10 komentarzy:

  1. o_O !!!!!!!!!!!!!
    ŻE WTHAT????!!!!
    O Mój Boże!!!!!
    Jesteś GENIALNA!!!!
    KOCHAM! KOCHAM! KOCHAM! I jeszcze raz KOCHAM!!!
    To co wyczyniasz ze swoimi złotymi rączkami jest niesamowite!!!!!
    Masz CZYSTY TALENT!!!!!
    Kocham Cię moja najdroższa Kasiu :******
    I czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kranówa -dobra na wszystko heh
    rozdział świetny
    czekam na next z niecierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czytałam na Wi-Fi w przerwie meczu naszych siatkarzy :D jest zajeee <3 tak jak ten mecz, oh yeah ♥
    uuuuuuu, końcówka jaka dramatyczna heh xd
    dawaj next :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział
    następny proszę

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział... standardzik
    zawsze genialny :***
    Kobieto ty jesteś niesamowita.
    Jak ty to robisz ?
    Czekam z niecierpliwością na nexta
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ŁO kurwa :)
    Jaka beka xdd
    Rozdział mega :*
    Czekam na więcej :D
    Weny :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak w modzie na sukces ;D Dziewczyno mało się ze śmiechu nie posikałam xDD Ty nam dziękujesz za te wejścia.To my wszyscy powinniśmy podziękować Ci, że tu z nami jesteś i piszesz co jest naprawdę świetne. Rozdziału się po prostu doczekać nie mogę, więc błagam tylko : szybko!!
    PS. Jak ja Cię nie cierpię i kocham zarazem za te wszystkie noce, kiedy nie mogłam usnąć, bo zastanawiałam się co będzie dalej! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zawsze świeeeeetny!!! ♥
    Uśmiałam się.
    What? The Wanted w jej domu, nie no spoko też bym chciała takich gości mieć ;p
    Ciekawe po co przyszli???
    Czekam na next'a.
    Pozdrawiam Nat. ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. OMG! W modzie na sukces??
    Skąd Ty to bierzesz??
    Rozdział voski ^.^
    Pisz szybko ten rozdział!
    Kocham!
    Weny życzę!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. już nie mogę się doczekać następnego rozdziału ! *.*
    tak zajebistego opowiadania już dawno nie czytałam ♥
    weny :**
    zapraszam do siebie :D http://story-of-real-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń